Chciałbym Wam pokazać jak wyszły mi pierwsze próby Chibi (ludziki). Muszę przyznać, że wyszło koszmarnie, więc tym chcę Wam udowodnić, że każdemu może coś nie wyjść. Mam nadzieję, że ten post pokarze wszystkim, że nie wszystko wychodzi idealnie za pierwszym razem. Moim błędem była ta farba, to przede wszystkim praca zrobiła się koszmarna -,-
fajny :D i nie jest nieudany
OdpowiedzUsuńOj! Proszę, nie oszukujmy się. Każdy dobrze wie, że wyszedł koszmarnie :P
UsuńNie chce cie obrazić, ale jak na razie zostań przy lepieniu słodkośći;)
OdpowiedzUsuńTeraz ulepiłam lepszego ludzika. Zamieszczę wpis na blogu. To znaczy jak dla mnie jest lepszy, bo dla Was i tak może być koszmarny :P
UsuńCzekam na kolejne ludziki :)
OdpowiedzUsuńJuż jednego zrobiłam. Nie wiem kiedy tylko wstawię jego zdjęcie na bloga.
Usuńpierwsze koty za ploty. czekam na kolejne ludziki
OdpowiedzUsuńNie wyszedł aż tak koszmarnie i rzeczywiście, farba nie jest dobrym pomysłem, ale nie ma co się poddawać, tylko próbować dalej :)
OdpowiedzUsuńChibi w jap. oznacza "mały" /mała osoba/małe dziecko
a nie "ludzik" :P
Oczywiście, wiem ;3
Usuń